profile.country.PL.title
Dwa lata temu pisałem tutaj o NW-A25HN grajek był i jest dalej pod względem muzycznym bardzo dobrym sprzętem, aczkolwiek jego wymiary, sposób umieszczenia gniazda do słuchawek, jego plastikowa obudowa
i nieszczęsny WM-PORT były przysłowiową łyżką dziekciu…
Do mojego skromnego zestawu muzycznego doszedł NW-A45, który pod każdym względem miażdży mojego dotychczasowego grajka. Niesamowity jest postęp techniki, jakość dźwięku jest w tym momencie na poziomie sprzętu kosztującego dwa lata temu kilka tysięcy złotych.
Zacznijmy od wymiarów. Nowy grajek jest szerszy i niższy od swojego poprzednika, dzięki temu urządzenie obsługuje się wygodniej, nawet słuchawki z prostym jackiem nie przeszkadzają podczas noszenia odtwarzacza
w kieszeni.
Kolejnym według mnie minusem w poprzedniej wersji była plastikowa obudowa, w nowym modelu plecki urządzenia wykonane są z metalu co znacznie poprawia sztywność urządzenia oraz odporność na upadki.
WM-PORT niestety został, kompletnie nie mogę zrozumieć dlaczego Sony nie użyło chociażby USB-C, nie trzeba
by było wozić ze sobą kabla dedykowanego do grajka co znacznie ułatwiłoby życie użytkownikom...
Umieszczenie wszystkich przycisków na jednym boku to bardzo dobry pomysł, łatwo je wyczuć nawet mając schowany odtwarzacz w kieszeni.
Ekran dotykowy jest bardzo funkcjonalny. Menu intuicyjne wg. mnie prostsze niż w A25 . Jedynym minusem jest brak możliwości powiększenia ikon.
Jak wspomniałem technika idzie do przodu, grajek zauważalnie przyspieszył, w poprzedniku czasami zdarzały się lagi tutaj wszystko działa płynnie.
No to przejdźmy do testu.
Jeśli chodzi o muzykę słuchałem tych samych flacków co podczas recenzji A-25 tzn. Santana, Metallica, Queen, Inna, AC DC, Tracy Chapman, Prodigy, Paktofonika, Mr. Oizo, Adele, Chemical Brothers,, Gary Moore oraz Sade.
Do testów wykorzystałem tym razem tylko MDR-NW750NE, czyli słuchawki z zestawu od A25 oraz MDR-1000X.
MDR-NW750NE – poprzednio pisałem, że słuchawki są idealnie dopasowane do A25, w przypadku a-45 producent także poleca te słuchawki.
W ustawieniach neutralnych wysokie i niskie tony są bardziej podbite, od tego co słychać po podłączeniu do A25. Niezależnie od gatunku muzyki dźwięk jest cały czas kontrolowany, a basy są czyste. Osobiście zdjąłem trochę basów i jest idealnie. Słuchawki mają NC i działa to tak samo jak z A25, czyli bardzo dobrze.
MDR-1000X – z tymi słuchawkami test zrobiłem tylko w wersji bezprzewodowej. Jak już pisałem są to genialne słuchawki, w połączeniu z A25 nie chciało się przerywać odsłuchu. Myślałem, że nie da się już niczego poprawić
w grajku za te pieniądze. Kolejny raz pozytywnie zostałem zaskoczony, dźwięk jest mega czysty, wszystko jest odseparowane, bez problemu można określić w którym miejscu sceny stały instrumenty. Jak już jestem przy bezprzewodowym graniu, to napiszę coś o czym wcześniej nie miałem okazji pisać, w przypadku A25 będąc
w budynkach gdzie jest dużo sieci wi-fi i urządzeń na BT, zdarzały się sporadycznie sytuacje gdy urządzenia
się rozłączały na ułamek sekundy po czym na jakiś czas działały poprawnie. Było to dość irytujące. W przypadku
A45 do tej pory nie miałem takiej sytuacji, bardzo możliwe, że moc BT w nowym modelu jest większa.
Czy warto wydać kolejne 800 zł i wymienić A25 na A45? Według mnie tak. Nowy grajek jest pod każdym
względem lepszy, jakość dźwięku się poprawiła, płynność działania samego urządzenia również. Nowe wymiary poprawiły wygodę użytkowania, a dotykowy ekran i fizyczne przyciski z boku odtwarzacza postawiły kropkę nad i.
profile.country.PL.title
0online
1868409posty/postów