szukam sony do biegania

[spolsaxo1eresb]

Mam parę starych odtwarzaczy sony oraz 1 dotykowy cowona I9. Niestety odtwarzacze dotykowe nie nadają się do biegania, touchpady się w tym wypadku nie sprawdzają, komplikują sprawę i są dla mnie w ogóle nieporozumieniem, że o telefonach nie wspomnę.
Szukam wśród nowych modeli sony czegoś z dużym potencjałem dźwięku, zwykle na moich starych mp3 dochodzę do poziomu głośności 30 i brakuje mi mocy, dlatego kupiłem tego cowona, ale jego dotykowość.....już opisałem.

Moje dotychczasowe mp3 sony: NWD B103, NWS 705F.

Prawda jest taka, że to są dobre mptrójki, ale jak się zepsują słuchawki, to gleba.
Ponadto z reguły wymieniam słuchawki po zakupie, najczęściej na sennheisera, dobrej klasy i marki.
Podsumowując, chcę mieć tak, że głośność wystarcza mi na poziomie 20-25 , a nie jak dotychczas 30 i ciągle brakuje.
Który model polecacie?
Biorę pod uwagę tylko modele z serii B, bo pozostałe są gadżetami dla małolatów /obrazki, filmiki, itp pierdoły./
Co sądzicie o nowych modelach NWZ B153FB? do biegania są idealne, ale jaka głośność? Jaka jakość dźwięku?

Będę wdzięczny za opinie zarówno posiadaczy tych modeli, jak i kogoś z grona expertów.
Po prostu mam dość robienia bzdurnych zakupów, wolę spytać u źródła.
Proszę też o nie wciskanie ciemnoty, tylko o prawdziwe, klarowne wypowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie.

[oldguest]

http://www.sony.pl/product/nws-w-series ... b/overview" target="_blank

Może to da radę?

[spolsaxo1eresb]

http://www.sony.pl/product/nws-w-series ... b/overview" target="_blank

Może to da radę?

oj nie, nie chcę się ładować w 2 w 1, widziałem to, ale mam mieszane uczucia przy takich eksperymentach. Niemniej dzięki za odzew.
Pozdrawiam serdecznie.

[oldguest]

Jeśli chodzi o serię B to IMO wszystko to jest to samo... Wystarczy podejść do CS-a i powinien być taki odtwarzacz wystawiony do posłuchania (nawet na swoich słuchawkach). Polecam też słuchawki serii EX o wysokiej skuteczności co też może pozytywnie wpłynąć na końcową głośność (która zależy od mocy odtwarzacz ale też skuteczności słuchawek).

Jeśli jednak mogły by być "zabawki" to stara seria A (ta z BT) ma słuchawki EX w komplecie i bardzo dobrą jakość dźwięku. Może być problem z dostępności ale u nas jeszcze są na stanie.

http://www.sony.pl/product/nws-a-series/nwz-a826k

Tylko w komplecie są słuchawki na kablu. Swoją drogą są REWELACYJNE słuchawki na BT http://www.sony.pl/product/hps-bluetooth/dr-bt50 ale pewnie za duże.

[spolsaxo1eresb]

Jeśli chodzi o serię B to IMO wszystko to jest to samo... Wystarczy podejść do CS-a i powinien być taki odtwarzacz wystawiony do posłuchania (nawet na swoich słuchawkach). Polecam też słuchawki serii EX o wysokiej skuteczności co też może pozytywnie wpłynąć na końcową głośność (która zależy od mocy odtwarzacz ale też skuteczności słuchawek).

Jeśli jednak mogły by być "zabawki" to stara seria A (ta z BT) ma słuchawki EX w komplecie i bardzo dobrą jakość dźwięku. Może być problem z dostępności ale u nas jeszcze są na stanie.

http://www.sony.pl/product/nws-a-series/nwz-a826k

Tylko w komplecie są słuchawki na kablu. Swoją drogą są REWELACYJNE słuchawki na BT http://www.sony.pl/product/hps-bluetooth/dr-bt50 ale pewnie za duże.

jak wszedłem do salonu to facet powiedział mi, że seria B to jest to samo, co seria NWZ jeśli chodzi o jakość dźwięku, trochę mnie to zdziwiło.
Jeśli tak, to ok, ale jak rozumiem Wy nie macie dobrego zdania o serii b?
Dla mnie jakiekolwiek dodatki są zbędne i wręcz uciążliwe.
Zero fotek, videa, głośniczków zewnętrznych, itd.

Te słuchawki są faktycznie jak hełm , nie dla mnie, anie do bieganie się nie nadają. Poza tym ja nie szukam słuchawek, ale mp3.
Ten pierwszy model....słuchawki bezprzewodowe, na oko są podejrzanym kitem, wiadomo, że będzie dźwięk przerywać...


Podsumowanie.
A tak liczyłem na konkretne i sensowne wypowiedzi. Ludzie, jak odpisujecie, to z sensem. Jak nie macie nic do powiedzenia, to nie piszcie. Nie reklamujcie sony, jak są inne, lepsze firmy.
Jak można komuś polecać hełmofon do biegania? Człowieku, otrzeźwiej i zejdź na ziemię.

[oldguest]

saxo napisał(a):

Jeśli tak, to ok, ale jak rozumiem Wy nie macie dobrego zdania o serii b?

Seria B to podstawowy odtwarzacz MP3 ze standardowymi słuchawkami. Z tego co wiem jedna z lepszym MP3 na rynku (dźwięk, czas pracy na baterii itd). W każdym razie pozostaje tylko posłuchać i zdecydować czy jest ok czy nie. MP4 proponują lepszy dźwięk po prostu.

saxo napisał(a):

Dla mnie jakiekolwiek dodatki są zbędne i wręcz uciążliwe.
Zero fotek, videa, głośniczków zewnętrznych, itd.

No tak ale te MP4 mają sporo ciekawych funkcji poprawiających dźwięk i umożliwiających dostosowanie do własnych potrzeb (chociażby głupi equalizer).

saxo napisał(a):

Te słuchawki są faktycznie jak hełm , nie dla mnie, anie do bieganie się nie nadają. Poza tym ja nie szukam słuchawek, ale mp3.
Ten pierwszy model....słuchawki bezprzewodowe, na oko są podejrzanym kitem, wiadomo, że będzie dźwięk przerywać...

Te słuchawki mają rewelacyjny dźwięk i do tego mogą głośno i dynamicznie zagrać, (zaznaczyłem wyraźnie że za pewne za duże, a napisałem tylko o nich bo kiedyś mi trochę zmieniły zdanie na temat jakości muzyki). Te mniejsze na zdjęciu z MP4 tak głośno i czysto nie zagrają. Jeśli odtwarzacz jest w kieszeni a słuchawki na uszach NIC NIE PRZERYWA. To też tak na marginesie. W każdym razie wydaje mi się że pomysł z bezprzewodowymi słuchawkami (nie takimi dużymi) to dość ciekawy pomysł na bieganie.

saxo napisał(a):

A tak liczyłem na konkretne i sensowne wypowiedzi. Ludzie, jak odpisujecie, to z sensem. Jak nie macie nic do powiedzenia, to nie piszcie. Nie reklamujcie sony, jak są inne, lepsze firmy.
Jak można komuś polecać hełmofon do biegania? Człowieku, otrzeźwiej i zejdź na ziemię.

Jeśli moje wypowiedzi nic nie wniosły to więcej nie będę pisał. Tylko że ciężko połączyć (przynajmniej w Sony) dużą głośność, czystość dźwięku, małe wymiary i do tego jeszcze żeby można było biegać. Nie sądzę że u konkurencji są urządzenia które spełnią wszystkie 4 kryteria.

[spolsaxo1eresb]

CS Bielsko, ja nie twierdzę, że Twoja wypowiedź nic nie wniosła, jest ok, tylko trochę nie tego się spodziewałem, ot i tyle.
Zaskoczyłeś mnie tym, że mp4 ma lepszy dźwięk niż mp3, ma bogatszy equalizer? bo mp3 go nie ma lub ma mniej wypasiony?
To dziwne właśnie i tego typu urządzeniach nie powinno mieć miejsca. Mp4 kupuje się do extra filmów, zdjęć, itp, za to się płaci, a mnie jest to zbędne kompletnie.

Uważasz że to jest ok płacić za mp4, podczas gdy się go nie używa?
Bo ja tak nie uważam.
I o dziwo, jak wspomniałem, facet w salonie sony w uk, powiedział mi, że seria B ma dźwięk, jak pozostałe mp4 itd.
Mówił bzdury?

Po to o tym piszę, żeby wyrobić sobie jakieś zdanie, nawet obsługa sony w sklepie firmowym może świadczyć o jakości sprzętu tej firmy.

Napisałem ostatnio do sklepu firmowego sony w krakowie, nie dostałem żadnej odpowiedzi....czyżby przypadek?
Nie wierzę w przypadki. I być może faktycznie zła jakość odtwarzaczy, telewizorów, aparatów sony ma swoje odzwierciedlenie w obsłudze klienta?

[oldguest]

saxo napisał(a):

Zaskoczyłeś mnie tym, że mp4 ma lepszy dźwięk niż mp3, ma bogatszy equalizer? bo mp3 go nie ma lub ma mniej wypasiony?

W mp3 jest tylko podbicie basów...

saxo napisał(a):

To dziwne właśnie i tego typu urządzeniach nie powinno mieć miejsca. Mp4 kupuje się do extra filmów, zdjęć, itp, za to się płaci, a mnie jest to zbędne kompletnie.

Można kupić mp4 dla:
- lepszego dźwięku
- lepszej nawigacji w poszukiwaniu utworów
- dłuższego czasu na baterii
- niektóre mp4 posiadają funkcję aktywnej redukcji szumów z zewnątrz
- zależnie od mp4 różnego rodzaju innych funkcji jak zdjęcia/filmy/nawet internet.

saxo napisał(a):

Uważasz że to jest ok płacić za mp4, podczas gdy się go nie używa?

IMO są ludzie którzy płacą za kolumny głośnikowe po 20 tys zł/szt. Są tez ludzie którzy nie słyszą różnicy między słuchawkami "za 10zł z kiosku" a monitorowymi EX-ami za prawie 300zł... Zmierzam do tego że to sprawa indywidualna jeśli ktoś nie poczuje różnicy dźwięku to po co przepłacać? A jeśli ktoś słyszy i chce za to dopłacić to zabronić mu tego albo powiedzieć że nie ma sensu? Nie, to każdego decyzja.

saxo napisał(a):

Mówił bzdury?

Może po prostu tego nie słyszy (nie czuje różnicy)? Słuch to sprawa wielce indywidualna.

saxo napisał(a):

Napisałem ostatnio do sklepu firmowego sony w krakowie, nie dostałem żadnej odpowiedzi....czyżby przypadek?

Jeśli chodzi o Sony Centre w Galerii Kazimierz to jest on przenoszone (brak Sony Centre w Krakowie w dzień dzisiejszy). Początkiem Lipca (chodź termin może ulec zmianie) zostanie otwarte Sony Centre w Bonarce. W związku z powyższym chyba nie miał kto odpowiedzieć. Było jeszcze jedno Sony Centre ale to dłuższa historia i też jest zamknięte.

saxo napisał(a):

Nie wierzę w przypadki. I być może faktycznie zła jakość odtwarzaczy, telewizorów, aparatów sony ma swoje odzwierciedlenie w obsłudze klienta?

Na jakiej podstawie wysunięte są wnioski że telewizory i aparaty Sony są złej jakości? Jeśli ktoś jest niezadowolony z obsługi klienta to może warto napisać gdzie jest taka zła obsługa albo zgłosić to na Biurze Obsługi Klienta Sony?

[spolsaxo1eresb]

saxo napisał(a):

Zaskoczyłeś mnie tym, że mp4 ma lepszy dźwięk niż mp3, ma bogatszy equalizer? bo mp3 go nie ma lub ma mniej wypasiony?

W mp3 jest tylko podbicie basów...

saxo napisał(a):

To dziwne właśnie i tego typu urządzeniach nie powinno mieć miejsca. Mp4 kupuje się do extra filmów, zdjęć, itp, za to się płaci, a mnie jest to zbędne kompletnie.

Można kupić mp4 dla:
- lepszego dźwięku
- lepszej nawigacji w poszukiwaniu utworów
- dłuższego czasu na baterii
- niektóre mp4 posiadają funkcję aktywnej redukcji szumów z zewnątrz
- zależnie od mp4 różnego rodzaju innych funkcji jak zdjęcia/filmy/nawet internet.

saxo napisał(a):

Uważasz że to jest ok płacić za mp4, podczas gdy się go nie używa?

IMO są ludzie którzy płacą za kolumny głośnikowe po 20 tys zł/szt. Są tez ludzie którzy nie słyszą różnicy między słuchawkami "za 10zł z kiosku" a monitorowymi EX-ami za prawie 300zł... Zmierzam do tego że to sprawa indywidualna jeśli ktoś nie poczuje różnicy dźwięku to po co przepłacać? A jeśli ktoś słyszy i chce za to dopłacić to zabronić mu tego albo powiedzieć że nie ma sensu? Nie, to każdego decyzja.

saxo napisał(a):

Mówił bzdury?

Może po prostu tego nie słyszy (nie czuje różnicy)? Słuch to sprawa wielce indywidualna.

saxo napisał(a):

Napisałem ostatnio do sklepu firmowego sony w krakowie, nie dostałem żadnej odpowiedzi....czyżby przypadek?

Jeśli chodzi o Sony Centre w Galerii Kazimierz to jest on przenoszone (brak Sony Centre w Krakowie w dzień dzisiejszy). Początkiem Lipca (chodź termin może ulec zmianie) zostanie otwarte Sony Centre w Bonarce. W związku z powyższym chyba nie miał kto odpowiedzieć. Było jeszcze jedno Sony Centre ale to dłuższa historia i też jest zamknięte.

saxo napisał(a):

Nie wierzę w przypadki. I być może faktycznie zła jakość odtwarzaczy, telewizorów, aparatów sony ma swoje odzwierciedlenie w obsłudze klienta?

Na jakiej podstawie wysunięte są wnioski że telewizory i aparaty Sony są złej jakości? Jeśli ktoś jest niezadowolony z obsługi klienta to może warto napisać gdzie jest taka zła obsługa albo zgłosić to na Biurze Obsługi Klienta Sony?

po 1, ktoś, kto pracuje w salonie formowym sony nie powinien używać tekstu, że dźwięk z serii B jest taki sam jak innych odtwarzaczy tej firmy, taka osoba powinna być natychmiast zwolniona z pracy, o ile jest prawd, co piszesz o różnicy dźwięku. On nie ma prawa osądzać na podstawie własnego widzimisię, tylko na podstawie przeszkolenia i danych jakie pobrał w firmie sony-widocznie zrobili mu tak beznadziejne przeszkolenie albo facet działa na własną rękę, jak chce, to mówi to lub tamto

po 2 , dźwięk powinien być faktycznie taki sam, natomiast pozostałe różnice pomiędzy mp3 a mp4 powinny dotyczyć tylko funkcji dodatkowych, jak głośniczki zewnętrze, video, obsługa innych formatów

po 3 jeśli jest, jak piszesz, a pewnie tak, to jest to czyste draństwo ze strony sony, już w takim razie rozumiem czemu ludzie kupują cowona, irivera, nawet ipoda.

po 3 , pisałem do salonu sony na karmelickiej, ana ich adres mailowy, podany na googlach, żadna przeprowadzka nie upoważnia do braku odpowiedzi, w domach mają dziś wszyscy komputery, a takie postępowanie świadczy o firmie, jako całości, zarówno o jej salonach, pracownikach i sprzęcie w końcu.

Jednak chyba skłaniam się coraz bardziej ku przekonaniu, że sony reprezentuje niewiele, zarówno pod kątem swoich produktów, jak i obsługi klienta, jej wiarygodności.

[oldguest]

saxo napisał(a):

pisałem do salonu sony na karmelickiej

Salon na karmelickiej pierwsze utracił autoryzację a potem zniknął z rynku.

saxo napisał(a):

ktoś, kto pracuje w salonie formowym sony

A którym salonie? Druga sprawa prosił bym o nie wydawanie wyroków na kogoś... Może się okazać że to super specjalista od Foto/Video/TV a temat MP3/MP4 nie jest tego "konikiem". Kierownik/Firma takiego pracownika nie zwolni ale to tylko moje zdanie. Proszę jedynie o nie wydawanie takich opinii.

Co do reszty nie czuję się osobą która nie stronniczo mogła by odpowiedzieć na resztę punktów co nie oznacza że się z nimi zgadzam.

Ps. Proszę też zauważyć że tylko firma Sony ma tak rozbudowaną sieć "swoich" punktów sprzedaży/serwisu. Ciekawe gdzie klienci cowona, irivera, nawet ipod mają dostęp do urządzeń, odsłuchu, informacji i serwisu? Ogólnie obsługi klienta?