Podziel się wrażeniami!
Cześć,
Posiadam słuchawki Sony Nw-ws623 od lipca, były kupione z drugiej ręki, niestety otrzymałem je bez gwarancji, gdyż właściciel zgubił paragon. Skusiła mnie niska cena (1/3 ceny rynkowej), słuchawki były nowe.
Przez około 3 miesiące wszystko było w porządku, żadnych zastrzeżeń, jednak pewnego razu podczas treningu przy próbie zwiększenia głośności zwiększyła się ona maksymalnie, kiedy chciałem ją zmniejszyć to też zmniejszyła się minimalna, tak jakbym przytrzymał przycisk, a tylko go kliknąłem. Przy próbie włączenia bluetooth włączył się ambient, a przy próbie zmienienia trybu odtwarzania z "repeat" na "schuffle" to zmienił mi się tryb z odtwarzania playlist na odtwarzanie albumów. Po ręcznym włączeniu i wyłączeniu wszystko na chwilę wracało do normy by po jakiś 10 minutach wszystko spowrotem się psuło. Czasami to tego dochodziła niemożność zmieniania piosenki tzn. przycisk odpowiedzialny za zmienianie piosenek, zarówno w tył jak i w przód nie reagował. Przebolałbym to, ale największy problem był z ładowaniem. Przy podłączeniu odtwarzacza do ładowarki pokazywała się czerwona dioda co znaczy, że ładowanie przebiega nieprawidłowo. Po jakiś 2 tygodniach takiej zmiany wszystko wróciło do normy, ale po kolejnych 2 tygodniach sytuacja wyglądała tak jak wyżej i teraz czasami się to dzieje, a czasami nie, ale problemy z ładowaniem ciągle występują - muszę szukać odpowiedniego ustawienia słuchawek w przestrzeni, co dopiero powoduje pokazanie się pomarańczowej diody sygnalizującej normalne ładowanie. Ostatnio miałem taką sytuację, że męczyłem się z nimi jakieś 15 minut, próbowałem nawet lekkiego pukania w słuchawki, czy lekkiego uderzania o miękkie części łóżka, ale dalej próbie ładowania pokazywała się czerwona dioda, zostawiłem je na parę godzin, podpiąłem jeszcze raz i tym razem za pierwszą próbą pokazała się pomarańczowa dioda i słuchawki naładowały się normalnie.
Podejrzewam, że to wszystko mogło mieć miejsce w momencie, gdy w szkole spadły mi one podczas poprawiania kaptura, było to w momencie kiedy siedziałem czyli jakiś 1m od ziemi. Macie może jakieś propozycję, jak się pozbyć tego problemu, myślałem o formatowaniu pamięci, ale problem leży chyba w konstrukcji a nie w pamięci, chociaż przy próbie podpięcia słuchawek do komputera pokazuje mi, że pamięć jest uszkodzona, ale sam proces przenoszenia piosenek na odtwarzacz przy ostatniej próbie 1 miesiąc temu przebiegał normalnie.
Da się coś zrobić? Czy jestem skazany na bawienie się w znalezienie pomarańczowej diody, z góry dzięki za odpowiedź.
Witam,
jeżeli po podłączeniu do komputera wyświetla się informacja o uszkodzonej pamięci, to najprawdopodobniej z tego wynikają opisane problemy. Sugeruję skontaktować się z autoryzowanym serwisem, gdzie przeprowadzą kompleksową analizę problemu i zaproponują rozwiązanie. Najbliższy serwis możesz znaleźć tu: https://locator.sony/pl_PL/servicecenters/?zoom=5&latitude=52.16045&longitude=19.33594
Pozdrawiam
Dzięki, dziwne, że nie wpadłem na normalną naprawę, za niedługo może będę jechał do Warszawy to spróbuję odwiedzić autoryzowany serwis, dzięki jeszcze raz