Podziel się wrażeniami!
Sporo zamieszania się zrobiło z wyłączeniem nadajników telewizji naziemnej analogowej. Dokładna mapka:
http://static.cyfryzacja.gov.pl/gallery/image/tabelka_mapka.jpg
Więcej informacji można znaleźć pod tym linkiem: http://cyfryzacja.gov.pl/Harmonogram,wylaczen,748.html
Zauważyłem, że mimo szerokiej akcji edukacyjnej, duża część mieszkańców nie jest doinformowanych o tym co zostaje wyłączone, kiedy, jak, jakie będą efekty i co trzeba zrobić aby odbierać sygnał cyfrowy. Szczególnie w przypadku starszych osób (przynajmniej w moim otoczeniu). Mam dziwne przeczucie, że po wyłączeniu będzie spory chaos. Po pierwsze, informacje nie dotarły do wszystkich. Po drugie nawet jeśli informacja dotarła, nie każdy ją zrozumiał, nie każdy wie z czym się to wiąże. Po trzecie, nie każdego stać na zakup nowego telewizora, ewentualnie tunera, czy wymiany instalacji antenowej... Macie podobne wrażenie?
Co do osób wciskających jakieś dziwne oferty - tak zawsze było w naszym kraju, zresztą wszędzie tak jest. Dlatego ważną rolę pełni informowanie o szczegółach
piotruso napisał(a):
Telewizja puszczała filmiki informacyjne, prowadziła kampanię informacyjną ale skoro nie zauważyłeś to pewnie było to w niewystarczającej ilości.
Co do tych filmów instruktażowych, pominę ich stronę techniczną, merytoryczną itp, to każdy w jakimś tam stopniu ocenia subiektywnie...problem w tym, że owe filmiki emitowane były w czasie reklam, których to powiedzmy sobie szczerze mało kto ogląda. Przecież jak zaczyna się czas "reklamowy" większość z nas przerzuca się na inny kanał. Myślę, że trochę brakło informacji o cyfryzacji np w prasie , jakby te filmy nie były dobrze zrobione, emitowane między reklamami miały raczej niewielką ilość widzów oglądających to ze zrozumieniem.
Jeśli tak było, bo takiej wiedzy nie mam - to w 100% podpisuję się pod Twoimi słowami Również nie mogę znieść reklam i jakoś już tak automatycznie przełączam, albo na chwilę odchodzę od telewizora Widać to bardzo zły nawyk Tylko mało jest fajnych reklam, nie da się inaczej
problem w tym, że owe filmiki emitowane były w czasie reklam, których to powiedzmy sobie szczerze mało kto ogląda.
Rozumiem to, reklamy być muszą itp...ale nagle coś mi się przypomniało...pamiętam jak w jednym już nieemitowanym serialu TVP w scenariusz wkładano reklamy pewnych produktów...Mam na myśli "Plebanię" i wręcz namolną, agresywną reklamę Orange prepaid (wtedy jeszcze Idea ) jeśli operator mógł zapłacić producentowi serialu za taką wątek w scenariuszu (telefon dla samotnej seniorki w domu starców ) to może mogli w popularnych serialach wkręcić wątek cyfryzacji...że główni bohaterowie M jak Miłość czy czegoś tam innego również cyfryzację przechodzą...Taki tylko pomysł
Nie oglądam obecnie seriali, jeśli taki wątek się pojawił to zwracam honor TVP/Min cyfryzacji czy co tam jeszcze za to odpowiada...
w popularnych serialach wkręcić wątek cyfryzacji...że główni bohaterowie M jak Miłość czy czegoś tam innego również cyfryzację przechodzą...Taki tylko pomysł
piotruso napisał(a):
...A coś takiego jak opisałeś to nazywa się "product placement" - często bohaterowie jeżdżą samochodami tylko jednej marki i mówią o niej, jedzą na śniadanie płatki jednej firmy, oglądają telewizje na telewizorach jednej marki i oczywiście "mimochodem" wspominają o najlepszości danych marek / produktów.
Czy takie coś było w serialach? Też nie powiem, nie oglądam prawie TV a seriali popularnych też nie.