Podziel się wrażeniami!
Witam
Od pewnego czasu chę sobie zrobić male domowe fotostudio, ale im wiecej czytam tym bardziej jestem zakręcony, gdyż jedni chwala lampy inni softboxy czy parasolki. mi w głównej mierze chodzi z racji, że nie mam miejsca o przenośne "zwijane" studio czyli tło, jakąś lampe najlepiej chyba softbox tylko jaka moc jakie rozmiary, czy trzeba by jakiś kontrujący ile ich wogole trzeba.
Rozwiązane! Idź do rozwiązania.
tam od razu zamordował, jestem na poziomie dziecka które coś poznaje nieznanego i zadaje dużo pytań, czytam na ten temat dużo na internecie, ale kiedy już mi sie wydaje że jakaś stala lampa bedzie ok to okazuje sie że błysk jest lepszy, ciężko na początku, ale w końcu sobie coś wybiore a póżniej bedzie już z górki, mam nadzieje
Błysk jest lepszy bo nie grzeje aż tak bardzo, ma mniejszy pobór energii, potrzebna mniejsza lampa aby dać tyle samo światła co lampa do światła zastanego. Ale prosta lampa błyskowa jest gorsza do zastosowań studyjnych bo nie widzisz rozkładu świateł i cieni (w lampach błyskowych studyjnych powinien być tzw. pilot czyli niewielka lampa światła ciągłego, dzięki której widać jak pada światło i przy której da się korzystać z AF). Lampa światła ciągłego da Ci możliwość widzenia, jak ustawiłeś światło i która lampa z jaką mocą świeci. Widzisz, wszystkie rozwiązania mają plusy dodatnie i plusy ujemne. Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć co dla kogoś innego będzie najlepsze (tak samo jest w przypadku obiektywów - jest ich dużo - nawet o jednej ogniskowej ale każdy jest inny). Ale mimo wszystko ja i Szfendak polecaliśmy lampę błyskową - ja typową studyjną ale nie najtańszą, Karol lampę reporterską ale z dodatkową żarówką robiącą za pilota.
zdecyduje się chyba na zestaw z parasolkami, widziałem na targach zestaw czarnej z białą myślę, że na początek powinno mi to wystarczyć, a później się pokombinuje z czymś lepszym jak będzie dobrze szło
O, to jeżeli byłeś na targach to powiem Ci jedną ciekawostkę dotyczącą sprzętu. Przy świetle ciągłym (takim, jakie było na stoisku Sony) oprócz samych lamp bardzo istotną rolę mają też wszystkie połączenia. Kable muszą być odpowiedniej średnicy aby poradziły sobie z mocą lamp (szczególnie, gdy do jednego przedłużacza podpinasz więcej niż jedną lampę). Na targach miał miejsce właśnie taki przypadek, że jeden z kabli był trochę zbyt cienki i gdy lampy pracowały na 1/2 mocy to było O.K. Ale gdy przyszło do pokazu i fotografowania, trzeba było ustawić odpowiednią moc (rozkręcić lampy na full) to okazało się, że po niedługim czasie kabel ostro się grzeje - zbyt duży prąd przez niego płynął. Może to doprowadzić do stopienia izolacji, zwarcia lub porażenia. Lampy musiały być wyłączone i do czasu zmiany kabla trzeba było uważać z mocą pobieraną przez lampy.
byłem w sobote i nie widzialem tego zdażenia, ale takie lampy to jeszcze dla mnie za odlegla przysżłość finansowa, dla mojego fotografowania wystarczy póki co lapma z parasolkami bo dużo to tansze a i w plener można zabrać czy do jakichs magazynów, gdzie nie ma prądu, no i się podszkolić w zabawie w studio, a później sie okaże co z tego wyniknie i jakie potrzeby się narodzą
SZFENDAK
a czy masz na myśli konkretne modele statywpów, wyzwalaczy itp., jeśli tak to fajnie jakbyś podał to by mi bardzo ułatwiło skompletowanie sprzętu
Na popularnym portalu aukcyjnym znajdziesz wszystko co cię interesuje.
Konkretnego typu statywu nie podam bo jest zbyt dużo i modeli i sprzedających. Najlepiej by miał wysokość do 3m.
Co do wyzwalaczy to najtańsze i rozsądne modele to Rf 602 lub PT-04
dzięki to zawsze ułatwi poszukiwania, a ten wyzwalacz podpina się do aparatu? natomiast jeśli miałbym dwie lampy to muszą być też dwa odbiorniki, jeśli jedną mam sony to czy jako druga mogłaby być ta YN560?
a ta przejściówka to do czego?może zadaję głupie pytania, ale czasem jak się czegoś nie ma ma się może blade pojecie jak ma coś wyglądać a nie zawsze się wie jak to się nazywa, a jeśli ktoś może w tym pomóc to zawsze to ułatwi i przyszpieszy sprawe
Jeżeli użyjesz wyzwalaczy (czy to fotocel czy radiowych) to nie mają znaczenia lampy jakie będą pracowały. Może być każda lampa. Najistotniejsze jest w tym to, aby lampa miała jak największą moc i jak najszerszy zakres regulacji manualnej siły błysku. Wtedy będzie najłatwiej.
Najfajniejszym (ale nie najtańszym) rozwiązaniem jest zastosowanie tylu odbiorników ile jest lamp. Każda lampa pracując z własnym odbiornikiem zareaguje tylko na wyzwolenie nadajnika. Jeżeli fotografujesz sam i w studio to możesz użyć tylko jednego zestawu nadajnik - odbiornik a resztę lamp wyzwalać za pomocą fotocel. Ale w tym przypadku pisze o studio gdyż np. w plenerze im jaśniej tym fotocela będzie gorzej reagowała na błysk wyzwalający. Przejściówka czy też przejściówki stosuje się gdy odbiornik lub nadajnik nie są dopasowane do stopki lampy / aparatu. Są dwa rodzaje stopki: tzw. gorąca stopka, najpopularniejsza, często zwana normalną i stopka stosowana do niedawna w Minoltach / Sony (do niedawna bo od modelu A99 stopka jest już normalna, są tylko dodatkowe piny do podłączenia akcesorii Sony i do pełnej współpracy korpusu z akcesoriami). Aby wyzwolić błysk wystarczy zewrzeć dwa styki dlatego nie ma znaczenia dedykacja lamp - czy to będzie Sony, czy Canon, czy Nikon, czy lampa uniwersalna (bez dedykacji). Do wyzwolenia w trybie manualnym każda się nada. A wracając do przejściówek - gdy kupisz zestaw bezprzewodowego wyzwalania błysku do Sony i nagle uda Ci się zdobyć lampę do Canona to możesz ją odpalić za pomocą zestawu do wyzwalania błysku bezprzewodowego tylko musisz właśnie użyć przejściówki. Podobnie może być z nadajnikiem. Najpopularniejsze są zestawy na typową gorącą stopkę. Aby taki wyzwalacz zadziałal z aparatem Sony / Minolta musisz założyć go poprzez przejściówkę.
Jeśli posiadasz już lampę sony/minolta to wyzwolisz nią lampę YN 560 gdyż ta ma wbudowaną fotocelę i to rozbudowaną(tzw. drugi błysk) więc teoretycznie potrzebny jest ci jeden odbiornik by wyzwolić lampę sony/minolta zamocowaną np. na statywie i wyzwalaną przez aparat + nadajnik.
Tu przydają się przejściówki ze stopką iso-sony jak i sony-iso.
Posiadam wyzwalacz typu PT-04 z trzema odbiornikami i w jednym z nich zamieściłem stopkę lamp sony "wyrwaną" ze starego aparatu analogowego minolty która gabarytowo idealnie pasuje po wyjęciu gniazda iso, nawet otwory pod wkręty są w tym samym miejscu.