Podziel się wrażeniami!
Witam.
Może jest to spowodowane impulsem po nerwowym dniu, a nic nie odpręża tak jak "pstrykanie", już kiedyś podejmowaliśmy z koleżką próbę zorganizowania wspólnych spotkan i rajdów po krakowie. Zamysł polegał na tym żeby zebrać jak największą grupę i organizować wspólne sesje w wybranym miejscu. Jest spora szansa żeby coś ciekawego z tego wyszło. Wiele ujęć robionych przez wielu różnych ludzi, w tych samych miejscach i warunkach. Poza mozliwością rozwoju i miłym spędzaniu czasu, może z czasem przekształci sie to w coś ciekawego i ambitnego.
Co wy na to
- Zdublowalem ten wątek na - KKM-ie -
I co z wami Krakowianie? Jakieś spotkanko może?
mis1u1 napisał(a):
I co z wami Krakowianie? Jakieś spotkanko może?