- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
CyberShot HX20V - zabrudzenie na zdjęciach
Witam wszystkich moim pierwszym postem.
Ostatnio zacząłem więcej bawić się trybem Manual. ISO i przysłonę opanowałem,a ustawiając ręcznie ostrość, zaczeły mi wychodzić całkiem ciekawe zdjęcia z głębią ostrości (jak na możliwości kompaktu). Nie potrafię dokładnie określić kiedy opisana poniżej wada się pojawiła, było to mniej więcej kilka dni temu. Na
wyświetlaczu z prawej strony pojawiła się skaza (bardzo nieostra).
Na najmniejszej ogniskowej prawie tego nie widać (jest tak rozmazane, że widać lekki cień), wystarczy jednak nieco zwiększyć ogniskową i staje się to wyraźniejsze. Poniżej kolejny przykład
Aparat nie uległ żadnemu uszkodzeniu mechanicznemu. Ostatnio robiłem nim dużą ilość zdjęć 2 tyg temu i na żadnym zdjęciu nie było widać skazy. Na początku napisałem, że zacząłem się bawić trybem M (ostrość, ogniskowa), możliwe że obluzowała się jakaś uszczelka, a może "coś" znajdowało się w środku i po intensywnym używaniu przyczepiło się do któregoś ze szkieł obiektywu. Czy spotkaliście się z czymś podobnym kiedyś ? Wolę się podpytać, zanim skieruje sprawę do serwisu.
P.S. Moja znajomość budowy aparatu sprowadza się do podstawowych elementów stąd też wszelkie opisane "uszczelki" itp. to tylko moja interpretacja problemu
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Cześć,
Wygląda to jakby jakiś paproch dostał się w tor optyki lub na matrycę.
Generalnie czyszczenie takich rzeczy zalecam wykonać w serwisie.
Pozdrawiam
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Ok, zobaczymy w takim razie co na to serwis, dzięki za podpowiedź
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Hej,
byłem w serwisie, Pani powiedziała, że w kompaktach jest dużo trudniej cokolwiek zrobić niż w lustrzankach i jeżeli to matryca to czyszczenie może się okazać płatne. Nie chciało mi się już polemizować tym bardziej że korzystam cały czas z aparatu i "paproch" wedruje po matrycy / szkle. W porównaniu do powyższych zdjęć, paproch przesunął się, w międzyczasie tworząć odwróconą literę "R". W chwili obecnej paproch się schował z pola widzenia, tak więc czekam do momentu, aż całkowicie zniknie i nie będę się przejmował. Gorzej jak zacznie się przesuwać w kierunku środka matrycy/szkła
Pozdrawiam