Kupiłem wieżę SONY CMT G2NiP dla radia internetowego. Wkrótce po zakupie pojawiły się okresowe problemy, aż w maju 2015 radio internetowe zamilkło calkowicie. I milczy do dziś, czyli już 4 miesiące. Przez cały ten czas na stronie SONY wisi ten sam niewiele mówiący komunikat:
Usługa strumieniowa radia internetowego vTuner została zawieszona
21 maja 2015 r.
Usługa strumieniowa radia internetowego vTuner została tymczasowo zawieszona w niektórych urządzeniach wideo i audio.
Obecnie badamy przyczyny tego zawieszenia i będziemy o nich informować użytkowników.
Dziękujemy za zrozumienie i przepraszamy za wszelkie niedogodności z tym związane.
Żadnej aktualizacji, zero informacji w kanałach kontaktu z SONY. Czy tak się traktuje klientów w porządnej firmie? Przecież już studentów zarządzania i nie tylko uczy się jak postępować w sytuacji kryzysowej. Nawet studenci bez biznesowego doświadczenia wiedzą, jak ważna jest w takich sytuacjach polityka informacyjna firmy, oprócz operacyjnego działania.
A wielkie SONY? Publikuje komunikat, z którego wynika niewiele, i milczy:
1. stwierdzenie faktu, że SONY nie działa, co każdy użytkownik może przeczytać na swoim wyświetlaczu.
2. Że SONY bada przyczyny - od maja, czyli przez 4 miesiące SONY bada przyczyny i jak się domyślam (bo skąd mam wiedzieć skoro SONY nie udziela żadnych informacji na ten temat), albo nie zbadało ich jeszcze dostatecznie dokładnie, albo wcale ich nie bada, tylko gra na czas.
3. Że SONY będzie informować użytkowników - to obietnica bez pokrycia, która niewątpliwie bardzo boli lojalnych dotąd klientów SONY.
SONY działając w ten sposób traci nie tylko nabranych na wadliwy sprzęt klientów, którzy już nigdy nie zaryzykują zakupu czegokolwiek tej marki, bo przecież ostrzeżenia przed SONY idą w świat znajomych, znajomych znajomych, przez fora i media społecznościowe itd. Firma traci zaufanie, jakie towarzyszyło SONY w Polsce przez wiele lat. Osobiście jest mi przykro, że SONY w tak beznadziejny i prostacki sposób nadużyło mojego zaufania.
0online
1859293posty/postów