Podziel się wrażeniami!
Sprawa zaczęła sie od tego że miałem ostre lagi na NETFLIX pakiet 4K przy światłowodzie 100Mb. Zrobiłem pomiar jak mi radził operator netu SPEEDTEST i się zdziwiłem odczyty były dużo mniejsze niż zakładałem - w granicach 12/30Mb. Pod ten sam port i kabel podłączałem wielokrotnie laptopa i pomiary były spójne w granicach 100Mb. Cóż w tej sytuacji podniosłem sobie prędkość netu do 300mb - NETFLIX działa bez zarzutu, pomiar na SPEEDTEST w granicach 70Mb blisko 4 razy mniej niż wartości referencyjne uzyskiwane na tym samym kablu ethernet przez laptopa. Sony kilka razy mnie zbyło pokrętnie tłumacząc i odmawiając podania specyfikacji karty sieciowej odbiornika telewizyjnego. Sęk w tym, że czuję się zrobiony w trąbkę tm że żeby mieć usługę wymagającą zakładam góra 15Mbps łącza ja musiałem wciągnąć się w światłowód 300Mbps.
Czy ktoś z Państwa to rozumie - ewentualnie spotkał się z podobnym problemem?
Piotr
U mnie po kablu praktycznie nie ma strat w prędkości internetu. Speed test praktycznie pokazuje tyle ile mam dostepne od dostawcy internetu (prędkość 80/80 Mb/s).
Proszę sprawdzić ping. Choć światło to światło i powinien być bardzo niski i bezapelacyjnie najlepszy. No i jeżeli liczna rodzina to wiadomo że każdy odbiornik kradnie MB.
Moje łącze to miedź do routera,wifi reszta sprzętu i Tv a Netflix działa idealnie na łączu symetrycznym 15 pobieranie i 15 wysyl z pingiem w granicach 4ms.
I nagle inni przestają kraść jak podłączam laptop? Przy 300Mb autostradzie trudno ukraść 200Mb. Przypuszczam że oprogramowanie telewizora nie przeszło podstawowych testów. Korporacje wychodzą z siebie by zaoszczędzić więc albo testów nie było albo zrobiono je w Indiach przez najtańszych z tanich testerów. Taka jest smutna rzeczywistość rynku IT.
Na 120 Mb/s bez problemu około 90 Mb/s przy połączeniu Wi-fi i włączonych innych odbiornikach internetu.
Przywróć ustawienia fabryczne albo reklamuj telewizor.
Pozdrawiam.
Parametry które podajesz dotyczą tego samego modelu?
Przywracanie parametrów fabrycznych było pierwszą rzeczą jaką wykonałem po konsultacji z pierwszą linią pomocy technicznej SONY.
De facto tam tez idą po taniości i zatrudniają ludzi którzy starają się pomagać w urządzeniach coraz bardziej przypominających komputery nie mając odpowiedniej wiedzy technicznej. Rozmowy są po prostu katorgą - kiedy zajmuje Ci 10 minut tłumaczenie że nie sposób zareklamowac routera jeśli pomiary innymi urządzeniami są zadowalające - na jakiej niby podstawie, chyba jedynie takiej że konsultatowi kończy się wyobraźnia. Najbardziej się uśmiałem jak 2ga linia pomocy technicznej zażądała by sfotografować ekran z IP, bramą i DNSami i sposobem połączenia i na tej podstawie powiadzieli że to problem połączenia internetowego.De facto z 2gą linią pomocy już się nie da porozmawiać... Ciekawe dlaczego, czyżby tam też konsultanci nie grzeszyli wiedzą i wykształceniem?
Szczerze mówiąc nie wiedziałem że jest tak źle w SONY
Może zatrudniają tam tarocistów?
Nie wiem czy są różnice pomiędzy modelami z końcówką BAEP i bez niej. Ale generalnie mam ten sam model.
edit. Pomyłka. Mam model 65 cali.
Jeśli masz w nazwie XD85 to pewnie ten sam model i (w teorii) to samo oprogramowanie. Reszta jak można się domyślać to pewnie oznaczenie cali, koloru a może sieci dystrybucyjnej. Oprogramowanie powinno być to samo chociaż tylko w teorii, bo jak widze SONY chyba oszczędza na testach i testerami stają sie klieci końcowi - z ostatnich informacji na stronie SONY systemu AndroidTV można się domyśleć że wycofali najnowszy release Androida. To już nawet nie jest poziom Indii bo Hindusi są w stanie z grubsza przetestować rozwiązanie. Czyli jak wciągnąłeś lewą wersję Androida to się nie przejmuj i czekaj na update, ha ha ha ha. Jak kółko informatyczne SONY opracuje poprawkę to sobie wciągniesz.
Ja tylko prosiłem o podanie wartości ping, a nie trudnej sytuacji w IT 🙂