Podziel się wrażeniami!
Witam. Mam problem z TV Sony W905 czyli swego czasu 1 z lepszych tv full HD na rynku.
Mianowicie do środka matrycy dostały sie mi "robaczki tzw wciornastki". Są to małe owady , które wygladają jak przecinek mniej wiecej o długości 5mm.
Moim zdaniem problem jest spory bo jest to widoczne a mam to w 3 miejscach. Jeden taki "robaczek" to mniej wiecej powierzchnia 4-5 pixeli., Jest to bardzo denerwujące i widoczne nawet z dalszej odległosci.
Wygląda to mniej wiecej tak: http://static.frazpc.pl/board/2007/07/118450585041236489.jpg
Oczywiście robaczki są martwe wiec nie ma opcji ich usuniecia domowym sposobem.
Moje pytanie jest takie czy takie coś podlega gwarancji ? Pytam dlatego , ze wydaje mi sie ze TV takiej klasy powinno mieć raczej szczelną matrycę i takie coś nie powinno miec miejsca.
Sam sprzedaje telewizory i nigdy nie mialem problemu z podobym zjawiskiem w SOny. Owszem zdarzało sie to w Samsungach i producent bez problemu wymieniał TV.
MOim zdaniem coś takiego jest niedopuszczalne , ze w domowych warunkach takie coś może przedostac sie do TV tej klasy. TO nie TV za 1000zł ttylko najwyzsza seria za ktora zaplacilem 4500zł bo chcialem miec dobry Tv na 200hz natywnej matrycy a to taki zonk.
Zawsze uwazalem Sony za markę Premium i tak tez ja przedstawiam klientom.
Co powinienem teraz zrobić ? . Dodam , ze TV ma jeszcze 8 miesięcy gwarancji i moim zdaniem jest to wada sprzetu. Czy ktoś mial podobny problem i wie jak SOny traktuje taki problem. ?
BEDE wdzieczny za opinie i pomoc
Miałem ten sam problem... zadzwoniłem na infolinię Sony i Pani powiedziała mi, że taki przypadek nie podlega gwarancji. Skontaktowałem się bezpośrednio z autoryzowanym serwisem Sony w Poznaniu i bez problemu usunięto muszkę z mojego tv w ramach gwarnacji. Z tv wszystko ok, nie ma śladu ingerencji.
Dziekuje za odpowiedz . Nie wiesz moze jaka metoda to robia? Bo podejrzewam , ze musza calosc rozebrac.
Czyli najlepiej kontaktowac sie z autoryzowanym serisem?
Z tego co powiedział mi serwisant naprawa jest dość pracochłonna i polega na rozkręceniu tv i wyjęciu owada z warstwy matrycy pod którą wlazł. Zero śladu, że było coś majstrowane przy telewizorze. Tv w serwisie był około tygodnia. Dali mi odbiornik zastępczy. Kontaktuj się z serwisem. Jak przyjadą to musisz mieć przy sobie paragon. Pzdr
Dzieki wielkie. Zgłosze "szkodę" w poniedzialek.
Swpja drogą orientuje sie ktoś co się dzieje w przypadku gdy np podczas naprawy serwis uszkodzi matryce. TO tylko czysto teoretyczne pytanie bo jak wiadomo majstrowanie przy matrycy jest dosc ryzykowne nawet przez serwis.
Podejrzewam , ze serwis w takim przypadku zleca wymiane na nowy TV ale co dzieje sie w przypadku gdy danego modelu nie ma juz na rynku tak jak W905. ?
PS . Czy serwis zawsze daje zastepczy odbiornik czy jest ich to dobra wola?
Mikołaj dzieki raz jeszcze
temat już istnieje:
https://community.sony.pl/t5/telewizory/muszka-pod-matryca-kdl-50w829b/td-p/1975590
ja zgłosiłem swój TV w poniedziałek, w środę serwisant zabrał go. dodam że to już 2 taki przypadek w mojej historii, za pierwszym razem było bezkosztowo, rezerwowego odbiornika nie dostałem, naprawa trwała ok. 2 tygodni. Z tego co się dowiedziałem, to telewizor jest rozkładany a matryca czyszczona mechanicznie w warunkach próżniowych. Nie ma możliwości ot tak sobie wyjęcia owada, ponieważ istnieje duże ryzyko że dostanie się kurz, paproch inny brud. Muszą to być warunki sterylne.
Fakt, ja mam TV za 7500 kafla, czy ktoś wie jak te robaki wchodzą? Od przodu ekranu czy od tyłu dziurkami wentylacyjnymi ?
Bo w kolejne lato mam zamiar coś z tym zrobić, bo tv będzie już po gwarancji.
P.S w moim drugim tv, konkurencji na S też jest robal
Edit:
Dodam, że za pierwszym razem obsługa Sony i wsparcie, a do tego mój serwis spisał się wzorcowo i nie mam żadnych uwag.
Ja mam podobny problem. Tylko są to 24 bad pixele tv ma miesiąc. Po kontakcie z Sony wysłali mi serwis że specjalistycznym sprzętem tj. Popękane tablet do diagnozy tv..... Śmiech na sali. Stwierdzili muszki owocówki. Sprawa do sądu jak tak można traktować ludzi. Odradzam i jeszcze raz odradzam kupna tv marki sony
Ja też juz nigdy więcej nie kupię Sony, to już nie jest ten sony co kilka lat temu. Muszki trzeba szybko wyciągnąć, by się nie przypiekły od matrycy. Kiedyś miałem muszki w matrycy i trzeba wyłączyć tv położyć koło telewizora lampkę świecącą , żarówką w stronę ekranu i one same wyjdą do światła.
Zobacz tutaj mam ten sam problem i rozpoczynam procedurę z UOKiK. Sony robi sobie z nas jaja. Im nas więcej tym lepiej dla nas .